sobota, 10 czerwca 2017

Do Wielkiej Matki Bożej Fatimskiej z Tyńca Małego

Po raz pierwszy wyruszyłam trasą fatimską z kościoła pomocniczego NMP Fatimskiej z mojej parafii do kościoła parafialnego Wniebowzięcia NMP w Tyńcu Małym gdzie znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.
Trasa: Wrocław, Kościół NMP Fatimskiej – Tyniec Mały, Kościół Wniebowzięcia NMP
Długość: ok. 47 km

Nad ranem pogoda bardzo mnie zaskoczyła zamiast upałów był deszcz, pomyślałam, że to tylko chwilowe, że pewnie zaraz się wypogodzi i nie ma sensu wyciągać płaszcza przeciwdeszczowego, ale myliłam się. Tuż przed kościołem rozpadało się jeszcze bardziej i z powodu zaskoczenia deszczem zapomniałam zrobić zdjęcie kościoła. Pomodliłam się chwilkę przed kościołem i wypatrywałam innych pielgrzymów, ale ponownie nikogo nie było. Kilka minut po szóstej przyjechał ksiądz proboszcz ubrany w liturgiczne szaty i udzielił mi Bożego Błogosławieństwa.
Z powodu deszczu nie wyciągałam mapy ani nawigacji tylko szłam z pamięci szukając stacji jak punktów na orientację tak więc nieznacznie zmieniłam trasę korzystając z różnych skrótów a czasami nadkładając drogi.
I - Stary Krzyż – Wrocław, ul. Jeżowska
Kiedy pierwszy raz odnalazłam ten krzyż wiedziałam, że chcę tu wrócić, ale nie było mi łatwo ponownie go odnaleźć. Kiedy planowałam trasę chciałam, żeby była tutaj stacja tak aby każdy mógł go zobaczyć.

II - Kościół Matki Bożej Różańcowej - Wrocław, ul. Wielkopolska 3-5
Ten kościół kojarzy mi się z Taize. Kiedyś przyjechałyśmy tutaj z kuzynką rowerami na wieczorne spotkanie Taize, trochę późno wyjechałyśmy i się spóźniłyśmy. Po spotkaniu chciałam odpiąć rowery, ale okazało się, zapomniałam je przypiąć i nikt ich nie ukradł. Matka Boża Różańcowa czuwała nad nami jak zapewne czuwa nad całą parafią. Teraz na cześć Matki Bożej jest budowany tutaj ołtarz Matki Bożej Królowej Polski.



III - Kościół św. Wawrzyńca - Wrocław, ul. Żernicka 249
Przed kościołem św. Wawrzyńca ciągle stał namiot pełniący rolę kaplicy, który był odporny na deszcz.

IV - Kościół św. Michała Archanioła - Wrocław, ul. Stanisławowska 87
Na parafii św. Michała Archanioła znajdują się różne wielkie sklepy, ale droga tutaj wiedzie przez Park Tysiąclecia z dala od zabudowań. Co ciekawe jaki jest kontrast z jednej strony wysokie wieżowce, z drugiej park z leśnymi ścieżkami. Z jednej strony wielkie sklepy z drugiej autostrada a pomiędzy nimi mało uczęszczana droga skłaniająca do przemyśleń.



V - Kościół św. Anny - Wrocław, ul Sobótki 42
Przyznaję bez oporów, że trasa do kościoła św. Anny na Oporowie wymaga poprawek tak aby minąć jedną ruchliwą ulicę.

VI - Kapliczka Matki Bożej - Wrocław, ul. Wałbrzyska
Matka Boża w lasku katyńskim pośród 12 dębów upamiętniających śmierć 12-tu polskich oficerów.
VII - Kościół NMP Królowej Polski - Wrocław, ul. Karmelkowa 94
Kościół, który nieustannie kojarzy mi się z ogromną gościnnością księdza proboszcza podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej Matki Bożej Wspomożycielki Wrocławia.

VIII - Kościół św. Andrzeja Apostoła - Bielany Wrocławskie, ul. Wrocławska 30a
Idąc do kościoła można zobaczyć piękne pola konkurujące z wielkimi sklepami i próbujące przeciągnąć ludzi na swoją stronę. Kościół prawdziwie apostolski w którym w przedsionku można spokojnie się pomodlić z dala od wielkich sklepów na Bielanach.

IX - Kościół Podwyższenia Krzyża Św. - Karwiany
Za ósmą stacją od miejscowości Ślęza rozpoczęła się dla mnie zupełnie nowa trasa, wszystkie drogi i kościoły odwiedzałam pierwszy raz. Z miejscowości Ślęza można było popatrzeć na górę Ślęza a później hyc drogą na Karwiany. A w Karwianach kościół Podwyższenia Krzyża Świętego jak z wizualizacji 3D. :-)
X - Kościół Miłosierdzia Bożego - Rzeplin, ul. Akacjowa 6
Pan Jezus powiedział do św. s. Faustyny: „Miłosierdziem Swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się Serce Moje, gdy oni wracają do Mnie.” (Dzienniczek 1728). Tych słów Pana Jezusa można namacalnie doświadczyć w niewielkiej miejscowości Rzeplin liczącej niespełna 400 mieszkańców. Nie przechodząc całej miejscowości napotkałam kilka tabliczek informujących o Mszach Św. na terenie parafii na jednej była strzałka w jakim kierunku udać się na parafię. Wszystkie drogi i tabliczki prowadziły do Kościoła Miłosierdzia Bożego. Chwała Panu za Jego wielkie, niezgłębione miłosierdzie!!!


XI - Kościół Trójcy Świętej – Żórawina, ul. Niepodległości
Patronem kościoła pomocniczego Trójcy Świętej jest jeden Bóg w trzech osobach i przykro było patrzeć jak kościół jest zaniedbany i wymaga remontu. Jednak młodzi brali ślub w tym kościele i kiedy podchodziłam pod kościół usłyszałam słowa przysięgi i sakramentalne Amen.

XII - Kościół św. Józefa Oblubieńca NMP – Żórawina, ul. Wrocławska 18
Niedaleko od Kościoła Trójcy Świętej jest położony kościół parafialny św. Józefa Oblubieńca NMP, który ma się znacznie lepiej. Obok kościoła można poczytać „WIADOMOŚCI DUSZPASTERSKIE”. Wszystkich, którzy mają problemy z ortografią uprzejmie informuję, że miejscowość Żórawina piszemy dużą literą i przez „ó”, natomiast owoc żurawina piszemy małą literą i przez „u”. Można też zjeść batona z żurawiną w Żórawinie. :-)



XIII - Kościół św. Wojciecha bp m – Domasław, ul. Wrocławska 34b
Droga z Żórawiny do kościoła św. Wojciecha biskupa i męczennika w Domasławie była dla mnie prawdziwie męczeńska – prowadziła koło ruchliwej drogi, gdzie mam zamiłowanie do spokojnych dróg i zaczął mnie boleć prawy Achilles to taka moja pięta Achillesa. Tak to już w życiu jest, że czasem człowiek musi się namęczyć żeby gdzieś dotrzeć albo inni próbują go zamęczyć żeby gdzieś nie dotarł.

XIV - Kościół Wniebowzięcia NMP - Tyniec Mały, ul. Kościelna 5
Parafia Wniebowzięcia NMP w Tyńcu nie ma swojej strony internetowej, próbowałam się do niej dodzwonić żeby upewnić się co do godziny Mszy Świętej podanej na stronie Archidiecezji Wrocławskiej, ale nie udało mi się potwierdzić tej informacji. Pomimo moich starań żeby być na 18:00 na Mszy Św. byłam w kościele o 18:20 kiedy ksiądz udzielał Chrztu Świętego. Weszłam do przedsionka kościoła i miałam nadzieję, że Chrzest Św. jest na początku Mszy Św. ale tak nie było. W trakcie pamiątkowego zdjęcia weszłam bliżej wnętrza kościoła, pomodliłam się chwilkę i ksiądz serdecznie powitał mnie jako pielgrzyma z Wrocławia. :-) 


Dostałam kilka obrazków i materiałów o kościele. Spytałam się księdza jak są odprawiane Msze Święte w sobotę i okazało się, że bardzo różnie. Ksiądz powiedział, że gdybyśmy przyszli większą grupą to by odprawił dla nas Mszę Św. i spytał się: „Czy chcę przyjąć Pana Jezusa w Komunii Świętej?” odpowiedziałam: „Pewnie, jeśli jest taka możliwość.”. Ksiądz przybliżył mi czytanie o Tobiaszu, które było na ten dzień, opowiedział o modlitwie dzieci fatimskich i klęcząc na klęczniku przed tą szczególną figurą Matki Bożej przyjęłam Pana Jezusa do swojego serca, prawdziwie niebiańska sytuacja :-) :-) :-) Ksiądz poczęstował mnie winogronami, które były złożone w darze na ołtarzu, spytał się czy mnie podwieźć do Wrocławia, ale powiedziałam, że mam PKS, zainteresował się jaką dokładnie trasą szłam, przybliżyłam mu temat Ekstremalnej Drogi Krzyżowej i pomysł z nowymi trasami fatimskimi. Zaprosiłam księdza na naszą parafię NMP Fatimskiej we Wrocławiu. Okazało się, że ksiądz kiedyś dużo pielgrzymował chodził z Wrocławia do Trzebnicy zanim powstała pielgrzymka z Wrocławia do Trzebnicy... W pewnym momencie nie wytrzymałam z ciekawości i spytałam się księdza: „Skąd wiedział, że jestem pielgrzymem z Wrocławia?” na to ksiądz odpowiedział, że od księdza w Oleśnicy, ponieważ był tam kiedyś wikarym a ostatnio był w Oleśnicy i proboszcz mu opowiedział o samotnym pielgrzymie, który w czerwcu wybiera się do Tyńca Małego. Ksiądz proboszcz z Tyńca Małego bardzo czekał na mnie i zastanawiał się czy przyjdę.
Wiele razy ogarniały mnie myśli czy to samotne pielgrzymowanie ma sens skoro nie udaje mi się pociągnąć innych osób. Mój ukochany Pan Bóg pokazał mi, że ma wielki sens. Ksiądz proboszcz z Tyńca Małego zaproponował Mszę Świętą 15-go lipca o 8:15 przed wyruszeniem w kolejną trasę fatimską do Oleśnicy. Znam już wszystkich trzech proboszczów z parafii gdzie chciałabym aby powstały nowe fatimskie trasy i powoli budujemy relacje. Jak Bóg da to powstaną 3 nowe rejony w tych kościołach, zawierzyłam tą sprawcę Matce Najświętszej w Tyńcu Małym i niech teraz Ona działa. Dwie trasy są już sprawdzone, teraz została 3-cia najdłuższa i najtrudniejsza, ponieważ część trasy trzeba będzie przejść w nocy. Czy znajdzie się ktoś poza moim Aniołem Stróżem kto wyruszy ze mną w drogę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz