Z
moich obserwacji wynika, że wiele osób ciągle udaje kogoś kim nie
jest w mniejszym lub większym stopniu po to tylko aby nie zostać
wykluczonym z danej grupy społecznej...
Takie
ciągłe zakładanie masek z pewnością jest bardzo męczące i
stresujące a czy na pewno potrzebujemy udawanych znajomych?
Odsłonięcie prawdziwej twarzy przed drugą osobą zawsze jest
związane z pewnym ryzykiem, druga osoba może skrytykować nasze
postępowanie albo całkowicie się od nas odwrócić, jeśli jednak
zostanie pomimo naszych słabości to możemy ją obdarzyć
zaufaniem. Zatem tak naprawdę najbardziej nas kocha, lubi, szanuje
tylko ten kto poznając prawdę o nas samych nadal przy nas trwa jest
to PRAWDZIWY PRZYJACIEL. Wiadomo w dzisiejszych czasach trudno o
prawdziwych przyjaciół jednak warto poszukać. Zapewne część
osób zastanawia się co się stanie jak ktoś dowie się o nich zbyt
dużo prawdy, pewnie to się stanie, że rozmówca zacznie się
przyznawać do tego co sam ma na sumieniu, przestaną wobec się
udawać co wyjdzie im na lepsze. Czasem trudno jest wypowiedzieć
jakąś prawdę czy sprawę dlatego warto napisać list. Słowo
pisane z pewnością posiada wielką moc zmiany ludzkich serc i w
trudnych sytuacjach warto również skorzystać z tej formy
wypowiedzi.
Jeśli
o mnie chodzi to bardziej sobie cenię osobę, która potrafi się
przyznać do błędu i przeprosić niż taką, która udaje, że
wszystko jest w porządku. Wiadomo podobnie jak ja każdy człowiek
jest grzeszny i upada tak więc przebaczam zanim ktoś poprosi o
przebaczenie, ponieważ bardzo zależy mi na tym żeby wszyscy ludzie
poszli do nieba i nie chcę żeby moje urazy kogoś blokowały. Z
drugiej strony odnoszę wrażenie, że pewne osoby czekają na
wykonanie takiego kroku w nieskończoność myśląc, że mają wiele
czasu, ale zapominają o tym, że ja nie mam tyle czasu i mogą nie
zdążyć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz